Tragiczny wypadek rowerzysty – potrącony przez kierującego Fordem

Tragedia miała miejsce wieczorem, 29 października. W Kijach, małej miejscowości położonej w gminie Sulechów, doszło do poważnego wypadku drogowego. Na drodze doszło do dramatycznego zdarzenia, podczas którego życie i zdrowie rowerzysty znalazło się w poważnym niebezpieczeństwie. Za kółkiem samochodu, który go potrącił, siedział kierowca forda focusa. Policja prowadzi obecnie dochodzenie, które ma na celu wyjaśnienie okoliczności tego niefortunnego incydentu.

Zdarzenie miało miejsce późnym wieczorem, około godziny 20. Była to pora dnia, gdy światło dzienne zastępuje ciemność. Jak informuje podinspektor Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, kierujący fordem focusa twierdzi, że nie zauważył żadnej osoby na poboczu drogi. Badanie alkomatem wykluczyło wpływ alkoholu na zachowanie kierowcy – był on trzeźwy. Ranny rowerzysta jest w stanie ciężkim i obecnie przebywa w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze.

Procedury dochodzeniowe policji mają na celu ustalić szczegółowe okoliczności zdarzenia. Nie jest jeszcze jasne, czy poszkodowany mężczyzna faktycznie jechał rowerem, czy może go prowadził. Policja nie ustaje w swoich wysiłkach, aby wyjaśnić ten aspekt sprawy – zapewnia podinspektor Barska.

Policja przypomina również o znaczeniu noszenia elementów odblaskowych. Dla kierującego samochodem jadącego z prędkością 100 km/h droga hamowania to od 60 do 75 metrów. Natomiast pieszy lub rowerzysta bez elementów odblaskowych jest widoczny zaledwie z odległości 30 metrów. Często kierowca nie ma wystarczająco dużo czasu na reakcję. Dlatego tak ważne jest noszenie odblasków, które pozwalają kierowcy dostrzec pieszego z odległości nawet 150-200 metrów wcześniej. Pamiętajmy, że noszenie odblasków po zmierzchu i poza terenem zabudowanym jest obowiązkowe. Warto jednak korzystać z nich także w innych sytuacjach, dla naszego własnego bezpieczeństwa.