Niewielka restauracja w Sulechowie, znana jako Karczma Taberska, zyskała popularność dzięki swoim wyjątkowym pracownikom. Lena i Szymon, dwójka młodych kelnerów z zespołem Downa, przyciągnęli do karczmy tłumy gości, którzy byli niezwykle zadowoleni z ich serwisu. Goście byli zachwyceni nie tylko obsługą, ale również tym, jak wiele mogli się nauczyć od tych młodych osób.
Było to odczuwalne zarówno przez klientów, jak i personel restauracji. Wszyscy doświadczyli czegoś więcej niż tylko tradycyjnej obsługi restauracyjnej – otrzymali lekcję empatii i wrażliwości od tych młodych ludzi, którzy podawali nie tylko jedzenie, ale także serwowali uśmiechy i czułość.
Karczma Taberska jest miejscem otwartym dla wszystkich, pełnym różnorodności pomysłów. Nie koncentruje się tylko na zaspokajaniu przeróżnych preferencji smakowych swoich gości. Pragnie także przypominać o wartościach takich jak cieszenie się smacznym, regionalnym jedzeniem w gronie bliskich osób, promocja lokalnych artystów i działaczy społecznych, edukacja – szczególnie młodszych pokoleń – oraz wsparcie dla tych, którzy tego najbardziej potrzebują.