Podczas skoordynowanej akcji, funkcjonariusze policji oraz inspektorzy transportu drogowego przystąpili do masowych testów na obecność alkoholu w organizmach kierowców. W wyniku tej operacji, w dwóch różnych lokalizacjach, udało się zatrzymać pięciu kierujących pod wpływem alkoholu. Jeden z nich, jadący drogą S3, miał niemal 1,5 promila alkoholu we krwi.
Kampania policyjna mająca na celu eliminację nietrzeźwych kierowców z ruchu drogowego jest w pełnym toku. W poniedziałek 7 kwietnia, już od najwcześniejszych porankowych godzin funkcjonariusze sprawdzali stan trzeźwości kierowców wzdłuż ulicy Myśliborskiej. Później, razem z Inspekcją Transportu Drogowego, kontrolowano tę kwestię również na trasie S3. Złożone służby zdołały zatrzymać łącznie pięć osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu.
I tak przed szóstą ranem wpadło dwóch nietrzeźwych kierowców. Mieli mniej niż pół promila alkoholu we krwi, więc odpowiadać będą za wykroczenie – przekazał komisarz Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. Jednym z tych kierowców był taksówkarz. Policja zatrzymała mu prawo jazdy.
Na wysokości Miejsca Obsługi Podróżnych Marwice, każdy kierowca musiał zjechać na pobocze do przeprowadzenia kilkusekundowego badania alkotestem. Spośród skontrolowanych pod tym względem kierujących, trzech miało w organizmach alkohol. Dwóch z nich miało mniej niż pół promila i tak jak wcześniejsi dwaj, odpowie za wykroczenie. Jeden z nich prowadził ciężarówkę. Kolejny zatrzymany kierowca wykazał całkowity brak roztropności. Badania wykazały, że miał on niemal 1,5 promila alkoholu we krwi i sądowy zakaz kierowania. Został zatrzymany w komendzie w Gorzowie, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.