W niewielkim mieście położonym na Dolnym Śląsku, w dniu 22 stycznia, środa, sulechowscy detektywi doprowadzili do zatrzymania mężczyzny, który był przedmiotem poszukiwań sądu w Zielonej Górze i prokuratury w Świebodzinie. Wszystko zaczęło się w czerwcu poprzedniego roku, kiedy to mężczyzna nie powrócił do swojego miejsca odbywania kary po dniu pracy poza zakładem karnym.
Funkcjonariusze policji z Sulechowa zajęli się sprawą 39-letniego mężczyzny, skazanego na karę pozbawienia wolności w zakładzie o zasobie półotwartym, z możliwością opuszczania placówki w celach zarobkowych. Jednakże pewnego dnia w czerwcu poprzedniego roku, tenże mężczyzna nie wrócił do swojej celi. W wyniku tego policja otrzymała dwie notyfikacje poszukiwań dotyczące 39-latka, wydane przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze oraz Prokuraturę Rejonową w Świebodzinie. Po przeprowadzeniu dochodzenia, sulechowscy policjanci ustalili, że poszukiwany mężczyzna przebywa w jednym z miast na Dolnym Śląsku. W rezultacie, w środę detektywi z komisariatu policji w Sułechowie dokonali zatrzymania mężczyzny, który wyraził zdziwienie faktem odnalezienia go przez funkcjonariuszy.
Policjanci z Zielonej Góry i Sulechowa od początku bieżącego roku, doprowadzili do aresztowania łącznie 67 osób, w tym 13 poszukiwanych oficjalnymi listami gończymi. 6 osób było poszukiwanych jako zaginione, w tym trzy nieletnie. Pozostałe 54 osoby były ścigane przez sądy, prokuratury lub inne jednostki policyjne, z wydanymi nakazami doprowadzenia lub w celu ustalenia ich aktualnego miejsca pobytu. Działania te miały na celu zapewnienie skutecznego zakończenia postępowań prawnych, w których te osoby miały uczestniczyć.